Chwytać
za serce.
Spontaniczne, niereżyserowane chwile są podstawą moich reportaży. Każde pomieszczenie, pora dnia i pogoda mają jedyne w swoim rodzaju warunki, które budują charakter ujęć.
Dodając do tego równania czynnik ludzki czyli naszą obecność i emocje otrzymujemy wizualną opowieść, która rozpoczyna nowy rozdział z Waszego życia.
Dokumentując wydarzenie niepostrzeżenie zawsze szukam momentów, które będą budować wspomnienia przez wiele lat.
Aga
jestem.
Odwiedziłam z aparatem jesienne, deszczowe Bieszczady, spędziłam gorące dni nad Mazurskimi jeziorami, chłonęłam noce w roztoczańskich lasach. Tworzenie zdjęć zaprowadziło mnie na plany filmowe i hale produkcyjne wydarzeń komercyjnych.
Tysiące wykonanych zdjęć dało mi doświadczenie oraz spokój, którym dzielę się podczas stresujących momentów. Mieszkam otulona lasami i rzekami wijącymi się pomiędzy niewielkimi, kolorowymi polami, a przed domem mam przestrzeń pełną kwiatów niczym z wzorcowego babcinego ogrodu.
Zachwycam się otaczającą mnie naturą- stanowi dla mnie bazę w tworzeniu.
Lubię słuchać, patrzeć, rozmawiać- często do białego rana.
Złapać
ulotne.
Sesje wykonuję w międzyczasie.
W międzyczasie rozmów i spacerów. Nawet nie zdążycie zauważyć kiedy karta już będzie zapełniona Waszymi portretami.
Roztocze to region, do którego pragnę zabrać Was najbardziej. Podczas sesji można wziąć tutaj głęboki oddech i odpącząć od zgiełku dnia codziennego. Wiele miejsc jest tutaj z dala od cywilizacji, a życie toczy się powoli. To czego ludzie często szukają w filozofii Slow Life jest właśnie tu.
Od czasu do czasu lubię wciągnąć się w miejski wir pełen świateł i kolorów czy staromiejskich uliczek, wejść do studia i wziąć w obroty lampy błyskowe.
Cokolwiek zapragniecie uchwycić- jestem do Waszej dyspozycji.
